Rozmowa z Sylwią Redą, projektantką, założycielką Atelier Projektowania i Stylizacji Ubioru „REDA”
1. Kiedy zaczęła się Pani przygoda z projektowaniem i dlaczego moda ślubna?
Jako mała dziewczynka przyglądałam się mamie jak tworzy niepowtarzalne stroje i sama próbowałam wykonać coś dla lalek. Na poważnie zaczęłam zajmować się projektowaniem w wieku 17 lat gdy wzięłam udział w programie telewizyjnym Xymeny Zaniewskiej „Stawka większa niż szycie” emitowanym w TVP1. W ów czas zajęłam II miejsce a słowa Pani Xymeny „ma Pani dar przewidywania trendów” zmotywowały mnie do dalszej pracy. Następnie były inne konkursy związane z modą, ukierunkowane szkoły, pierwsze pokazy. Praca w dużych firmach i małych atelier pod okiem i marką znanych projektantów. Wreszcie przyszedł czas aby pracować na własne nazwisko. Otworzyłam Atelier w Białej Podlaskiej mieści się ono przy pl. Rubina pod szyldem REDA gdzie projektuje nie tylko suknie ślubne ale także płaszcze, odzież codzienną. Do sukni ślubnych mam sentyment.
2. W jaki sposób Pani projektuje? Jak powstają Pani projekty?
Projektowanie jest moja pasją i wkładam w to całą siebie. Są takie momenty gdzie mogłabym spędzać w pracowni całe dnie i noce rysując lub upinając tkaninę na manekinie tzw. projektowanie przestrzenne. Jestem tez konstruktorem – technologiem odzieży pomaga mi to bardzo w projektowaniu gdyż wiem jakie cięcia mogę zastosować w danej tkaninie aby ładnie się układała.
3. Czy pamięta Pani swoją pierwszą zaprojektowaną suknię ślubną?
Tak pamiętam, strasznie się napracowałam, dziewczyna była wysoka i w rozmiarze XL, skoczyłam na głęboką wodę ale udało się spełnić oczekiwania panny młodej, wyglądała zjawiskowo:)
4. Czy z którymś ze strojów wiąże się jakaś ciekawa historia? lub Jakie było najdziwniejsze zlecenie jakie kiedykolwiek Pani przyjęła?
Pamiętam jak szykowałam mini kolekcję czterech sukni na konkurs, przez dwa dni i dwie noce musiałam uszyć suknie. Była 4:00 nad ranem a pociąg odjeżdżał za dwie godziny a ja nadal byłam w proszku nie mając dodatków do sukien. Jak szalona wpadłam do przedziału, po zajęciu miejsca zaczęłam wyjmować różne rzeczy. Ludzie patrzyli jak na wariatkę:) Po pół godzinie jazdy pociągiem do przedziału przyszedł konduktor otworzył drzwi i zaczął się śmiać a powodem było to że osoby podróżujące ze mną pomagały mi w wyszywaniu, nawlekaniu koralików.
Przyjęłam tez kiedyś zlecenie przygotowania sukni do reklamy perfum z folii spożywczej i siatki na warzywa. Na żywo wyglądała przeciętnie ale po obejrzeniu reklamy byłam pozytywnie zaskoczona i zleceniodawca także.
5. Gdzie szuka Pani inspiracji podczas tworzenia nowych projektów?
Inspiracja:) Wszystko może mnie zainspirować – nawet papierek po cukierku. Często jest to tkanina, jedno spojrzenie i już wiem jaka kreacja będzie z tego materiału.
6. Ślub ma wielką rangę. Co oprócz sukni może Pani zaproponować kobiecie? Jakie akcesoria, dodatki Pani projektuje?
Oprócz projektowania zajmuje się także doradztwem w stylizacji ubioru. Kreacja musi być całością, biżuteria, buty, welon, kwiaty wszystko powinno pasować do siebie i właśnie o to dbam.
Kompleksowa stylizacja ślubna – dobór sukni do typu figury, dodatków, biżuterii, współpraca z wizażystą i fryzjerem. Duże znaczenie ma także strój druhen i druhenek aby współgrały ze strojami pary młodej. Projektuję dodatki tj. kołnierzyki ręcznie wyszywane w niepowtarzalnych wzorach i kolorach, biżuterię z koronki, naszyjniki, bransolety, ozdoby do włosów, bolerka, etole, bywa że zdobię tez buty:)
7. Polki są coraz odważniejsze. Nie wybierają już tylko sukni białej, ale coraz częściej stawiają na kolor. Co doradziłaby Pani kobiecie aby dokonała właściwego wyboru i znalazła swoją wymarzoną suknię ślubną?
Cieszę się że moda ze światowych wybiegów jest zauważalna w wyborach strojów polskich panien młodych i nie boimy się kolorów tylko nie każda z nas potrafi wybrać odpowiedni kolor do naszego typu urody a także krój sukni dobrze dobrany do naszej sylwetki. Nie zawsze wymarzona suknia jest odpowiednia do naszej sylwetki. Przed wyborem sukni radze odwiedzić specjalistę który przeprowadzi analizę sylwetki i określi jaki typ sylwetki mamy – gruszkę, klepsydrę a może rożek; pomoże dobrać krój sukni który ukryje nasze wady a podkreśli to co mamy najładniejsze.
8. Oprócz projektowania zajmuję się Pani także analizą kolorystyczną. Na czym to polega?
Jako stylistka muszę znać się na doborze kolorów do typu urody. Ślubna Analiza Kolorystyczna to nowość na rynku polskim. To zaawansowana analiza kolorystyczna w oparciu o międzynarodowy system analizy kolorystycznej – 12 typów urody która została poszerzona o projektowanie spójnej gamy kolorystycznej dla wszystkich elementów uroczystości ślubnej. Dzięki Ślubnej Analizie Kolorystycznej dowiesz się jaki typ kolorystyczny reprezentujesz, jaki kolor bieli sukni będzie dla ciebie idealny (ecru, ivory, biel budyniowa, magnolia, biel gardeni itp). Dowiesz się jaka kolorystyka ślubu będzie dla Ciebie odpowiednia. Jakie kolory powinny mieć dodatki i inne detale oraz w jakich kolorach makijażu będziesz wyglądała najlepiej.
9. Czy jest Pani mężatką? Jaka była Pani suknia ślubna?
Od 10 lat jestem mężatką. Swoja suknię ślubną sama projektowałam i szyłam. Podobno to przynosi pecha ale jakoś jeszcze tego nie doświadczyłam:). Suknia była w kolorze ecru, dwuczęściowa, gorset z tyłu z baskinką a spódnica prosta z drapowanym lekko przedłużonym tyłem, do tego długi trzymetrowy welon do ołtarza. Prowadziły mnie trzy druhenki w pięknych sukieneczkach które także projektowałam i wykonałam. Przyznam że połowa kobiet na weselu była przeze mnie ubrana:)
Dziękuję za rozmowę.
Atelier znajduje się przy Placu Rubina 1-2 na II piętrze. Zapraszamy!
Tekst: redakcja
Zdjęcia: Sylwia Reda
Weź udział w konkursie!
Uwaga! Atelier Stylizacji i Ubioru Sylwia Reda przygotowało dla Was wyjątkowy konkurs.
Wystarczy, że:
- Polubicie profil https://www.facebook.com/slubwbialej
- Polubicie profil https://www.facebook.com/pages/SylwiaRedacom/133545503337668
- W komentarzu udzielicie odpowiedzi na pytanie konkursowe znajdujące się poniżej:Jaka jest Twoja wymarzona suknia ślubna?a możecie wygrać bon na suknię ślubną o wartości 1000 złotych.
Bonem zakupowym o wartości 1000 złotych nagrodzona zostanie jedna osoba, która udzieli najbardziej pomysłowej odpowiedzi. Informacja o zwycięzcy zostanie ogłoszona po zakończeniu konkursu. Konkurs trwa do 31 grudnia do godz. 24:00.
Wyniki konkursu zostaną opublikowane 02.01.2015 na profilu Ślub w Białej na Facebooku.
Lata lecą a czas mija wnet i zbliża się ta chwila. Chwila będzie to wspaniała ,radość z niej będzie nie mała. Chociaż w ciąż mi sukni brak powiem wtedy głośne „TAK „.Moja suknia jest w mej głowie chętnie powiem o niej tobie. Jest tak długa aż do ziemi, błyszczy się i bardzo mieni. Plecy ma z koronki całe na nich są guziczki małe. Tren się długi za nią snuje tym swój urok okazuje. Dół ma tak jak u syreny – takiej z narzeczonym chcemy. Lecz to co w niej najpiękniejsze no i dla nas najważniejsze żeby była wyjątkowa i niezwykła choć kremowa.